niedziela, 9 września 2012

Happy Birthday Sev !


Nadszedł ten dzień. Dzień, dla wielu osób zwyczajny, niczym nie różniący się od innych. Ale dla Severusa, ta data, czyli 9 stycznia, była datą wyjątkową. W tym czasie właśnie Snape przyszedł na świat. Tego dnia na uczniów Hogwartu padł wyrok. Severus nie obchodził urodzin zbyt hucznie. Nie wiedział nawet, czy którykolwiek z uczni wie, kiedy nauczyciel obrony przed czarną magią się narodził. Ale to go nie ruszało. Lubił ten wieczorny, sielski klimat, kiedy wieczorem siada samotnie przy kominku i rozmyśla nad sensem życia. Lecz dziś miało być inaczej. Dziś Sev postanowił sam sprawić sobie prezent.
- To będą moje najlepsze urodziny - Pomyślał.  Nie czekając ani chwili dłużej postanowił wcielić swój plan w życie. Tego dnia, jak zawsze miał wolne, więc ubrał się w zwykłe ciuchy i ruszył ku dormitoriom płci żeńskiej Gryffonów. Postanowił pożyczyć, a raczej uprowadzić kota Hermiony, Krzywołapa. Wrócił się tylko po pelerynę niewidkę, i już był gotowy. Hogwart był dziwnie opustoszały, lecz przy wejściu do dormitoriów Severus wolał nie ryzykować, założył więc pelerynę i niespostrzeżony wszedł do pokoju Panny Granger. Miał szczęście, dziewczęta również były nieobecne. Snape chwycił więc koty i szybko wybiegł z zamku. Był szczęśliwy że nikt nie zauważył jego wybryku. Gdy dotarł do domu był już wieczór, odwiesił pelerynę, a kota położył na podłogę. Oczy mu się szkliły na samą myśl, co ma zaraz zrobić. Chcycił kota, wszedł na stół i zaczął wchodzić w jego tył najpierw delikatnie, potem coraz mocniej. -  Tak, to najlepsze urodziny w moim życiu ! - myślał.
Nie zdawał sobie jednak sprawy, ze po całym pokoju ukryci są uczniowie i nauczyciele Hogwartu, ponieważ chcieli zrobić mu przyjęcie niespodziankę. To były jego najgorsze urodziny w życiu ..

2 komentarze:

  1. Ryczę ze śmiechu. O losie.. to jest świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawie spadlam z krzesla;p ja nie wiem skad Ty masz takie pomysly, ale sa przezabawne;p Severus ladne sie wkopal;p

    OdpowiedzUsuń